Połączenie bitej śmietany, ubitej piany z białek oraz żółtek utartych z cukrem i prawdziwą wanilią. A wszystko to bez użycia maszynki do lodów i bez mieszania co dwie godziny!
Lody są bardzo proste w wykonaniu, wystarczy ubić w osobnych naczyniach śmietankę kremówkę, pianę z białek oraz żółtka.
Składniki:
- 5 jaj
- 500 ml śmietany kremówki
- 1 szkl cukru pudru
- 1 laska wanilii lub łyżeczka ekstraktu waniliowego lub cukier wanilinowy
Jajka sparzyć wrzątkiem, żółtka oddzielić od białek. Ubić osobno: żółtka z 1/3 cukru i wanilią, białka z 1/3 cukru (na sztywną pianę) oraz śmietanę (jak ubić kremówkę zobacz tutaj) z 1/3 cukru. Następnie wszystkie masy łączymy ze sobą do powstania jednolitej konsystencji i zamrażamy przez kilka godzin. I to wszystko, lody są gotowe!
Moje wskazówki i uwagi:
- Lody zamarzają. Po kilku godzinach są tak twarde, że bez łyżki moczonej we wrzątku nie ma szans się do nich dobrać. Można je wyjąć z zamrażarki i odstawić na 15 min do zmięknięcia, ale wtedy należałoby je wszystkie zużyć bo powtórne zamrażanie surowych jaj nie jest dobrym pomysłem. Można też zamrozić lody w pojemniku wyłożonym papierem do pieczenia lub folią, po to aby później można było wyciągnąć całość i pokroić.
- W przepisie używa się surowych jaj. Jedynie skorupkę sparza się wrzątkiem. Może to stwarzać pewne niebezpieczeństwo zarażenia się bakteriami.
- Ilość lodów jaką otrzymamy z proporcji użytych w przepisie jest stosunkowo duża, ok. 2 litry.
- Smak lodów mnie nie zachwycił, niestety wyraźnie wyczuwałam w nich surowe jaja, za którymi nie przepadam. Dodatkowo lody są bardzo słodkie, polecam zmniejszyć ilość cukru przynajmniej o 1/4.
- Konsystencja przypomina prawdziwe lody dzięki śmietance i pianie z białek.