Chcesz się nauczyć ubijać śmietanę? Musisz najpierw zrobić masło:) Jeśli tak jak ja masz odwieczny problem z konsystencją bitej śmietany, a to za płynna, a może się zwarzyła, a jak długo ją ubijać żeby nie przebić, itp. Polecam Ci banalny sposób jak stać się mistrzem w ubijaniu śmietany.
Zapraszam do obejrzenia wideo na moim kanale Słodki Blog na Youtube
Co potrzebujesz?
Dzień przed planowanym eksperymentem idź do sklepu i kup kilka opakowań śmietany kremówki. Mogą być różnych firm o różnej zawartości tłuszczu. Potem umieść je wszystkie w lodówce żeby dobrze się schłodziły, najlepiej zrobić to dzień wcześniej żeby mieć pewność, że śmietana jest naprawdę zimna. Tuż przed ubijaniem (ok. 10 min) włóż do zamrażarki naczynie, w którym zamierzasz ubić śmietanę oraz ubijaczki do miksera.
Wlej śmietanę do naczynia i zacznij ubijać. Ja zaczynam od najwolniejszych obrotów żeby nie mieć białych ciapek w całej kuchni;) Następnie zwiększ obroty i ubijaj aż konsystencja zacznie się zmieniać. Zobaczysz, że z tak przygotowanej kremówki (dobrze schłodzonej) zrobi się piękna gęsta i puszysta bita śmietana. Dobrze ubita śmietana jest wtedy gdy staje się sztywna i po odwróceniu miski do góry nogami nie zmienia swojego położenia (jak dobrze ubita beza). Nawet gdy zobaczysz, że śmietana jest już dobrze ubita, nie przerywaj ubijania;) Wszystko po to by zobaczyć jak długo można ubijać śmietanę zanim się ją przebije. Gdy będziesz kontynuować ten proces w konsekwencji uzyskasz masło. Napewno zauważysz ten moment, zaczną się tworzyć grudki żółtawego tłuszczu pływające w lekko białej wodzie. Żeby uzyskać czyste masełko, odcedź grudki tłuszczu na sitku pozbywając się całego płynu. I tym oto sposobem otrzymasz swoje pierwsze, najprawdziwsze w świecie masło:)
Co daje takie podejście?
Przede wszystkim świadomość tego jak przebiega proces ubijania śmietany. Gdy to zrobisz zobaczysz, że tak naprawdę czas pomiedzy ubiciem śmietany na sztywno a jej przebiciem jest stosunkowo długi i żeby przebić śmietanę naprawdę trzeba się postarać. Będziesz też wiedzieć jak ma wyglądać idealna konsystencja bitej śmietany.
Kolejne opakowania kremówki są po to żeby poćwiczyć. Możesz też dodać odrobinę cukru pudru żeby uzyskać słodką wersję. Będziesz mieć dużo bitej śmietany więc dobrze jest zawczasu pomyśleć jak ją wykorzystać. Jeśli jednak nie masz pomysłu zawsze możesz zrobić masło, nawet po dodaniu cukru pudru, będziesz mieć wtedy lekko słodkie masło idealne na kanapkę z dżemem albo do jakiegoś ciasta. Możesz też przechowywać przez jakiś czas bitą śmietanę w lodówce, musisz jednak wiedzieć że lubi ona wracać do swojej płynnej postaci. Wtedy nic straconego, po prostu ubij ją raz jeszcze i znów będziesz mieć bitą śmietanę:) Morał jednak z tego taki, że najlepiej śmietanę ubijać bezpośrednio przed podaniem.
Moje wnioski z eksperymentu:
- idealna bita śmietana ma naprawdę sztywną konsystencję
- czas pomiędzy dobrym ubiciem a przebiciem śmietany jest dłuuugi
- marka śmietany oraz zawartość tłuszczu nie mają znaczenia, każda ubija się tak samo dobrze (czasem tylko tem proces jest odrobinę dłuższy) – niestety po czasie muszę zrewidować to stwierdzenie. Są takie marki śmietany, które choć zastosujesz się do wszystkich znanych wskazówek (dobrze schłodzona śmietana etc.), nie ubiją się na sztywno. To się zdarza, więc najlepiej mieć swoją sprawdzoną markę, która nigdy nie zawodzi.
- śmietana i naczynie do ubijania muszą być dobrze schłodzone – warunek konieczny
- obroty na jakich ubijasz nie są takie istotne, jeśli przerwiesz na chwilę ubijanie też nic strasznego się nie dzieje
Polecam Ci ten niezwykle prosty sposób na pozbycie się wątpliwości co do ubijania śmietany, przede wszystkim dlatego, że dodaje on pewności siebie. Żaden opis ani filmik na youtube nie da ci tej pewności. Tylko dzięki popełnieniu tego błędu – przebiciu śmietany nauczysz się jak ją ubić prawidłowo.
Polecam eksperymentowanie i świadome popełnianie błędów:)