Zrobienie zakwasu na prawdziwy domowy chleb jest bardzo łatwe, choć nieco czasochłonne. Cały proces trwa cztery dni, a piątego dnia można przystąpić do pieczenia chleba. Czas poświęcony na zrobienie zakwasu to pięć minut dziennie, resztę czasu zakwas rośnie i można sobie nie zawracać nim głowy.
Na moim wideo zobaczysz krok po kroku jak zrobić zakwas żytni do pieczenia chleba:
Dzień pierwszy
Przygotuj litrowy słoik z nakrętką. Wsyp do niego 30 g mąki żytniej razowej (typ 2000) i wlej 30 g letniej wody (może być z kranu). Dokładnie wymieszaj i odstaw w miejsce gdzie nie świeci bezpośrednio słońce.
Dzień drugi
Zakwas już pierwszego dnia zaczyna pracować, świadczą o tym pęcherzyki powietrza. Do słoika dosyp jak poprzednio 30 g mąki żytniej razowej i dolej 30 g letniej wody. Wymieszaj i odstaw.
Dzień trzeci
Trzeciego dnia pęcherzyki powietrza są już wyraźnie widoczne. Jak poprzednio dosyp 30 g mąki i dolej 30 g wody.
Dzień czwarty
Tego dnia zakwas nie ma pęcherzyków powietrza – jest to normalne trzeciego dnia zakwas po prostu nie rośnie. Nie zrażaj się tym faktem, dodaj 30 g mąki i 30 g wody do słoika.
Dzień piąty
Tego dnia zakwas znów wyrósł i jest gotowy do upieczenia chleba. Przepis na chleb znajdziesz tutaj.
Moje uwagi i wskazówki:
- Zakwas który jest dokarmiany należy przechowywać w temp. pokojowej w miejscu nienarażonym na bezpośrednie promieniowanie słoneczne.
- Zakwas po użyciu do pieczenia chleba należy dokarmić mąką i wodą (20 g mąki i 20 g wody) i wstawić do lodówki. Taki zakwas może być do tygodnia przechowywany w lodówce.
- Przy następnym pieczeniu chleba zakwas wyjmujemy z lodówki dzień wcześniej i dokarmiamy taką ilością mąki i wody żeby uzyskać ilość zakwasu niezbędną do upieczenia chleba. Następnego dnia zakwas jest gotowy.
- Konsystencja zakwasu powinna być gęsta, jeśli jest lejący należy dodać do niego więcej mąki.
- Pierwszy zakwas przeważnie nie jest silny i chleb na nim zrobiony nie jest bardzo wyrośnięty. Jest to całkowicie normalne, zakwas nabiera siły z czasem i każdy kolejny chleb jest już lepszy.
- Ilość zakwasu z tego przepisu wystarczy na jeden chleb, jeśli chcesz od razu zrobić dwa, zamiast 30 g mąki i 30 g wody dodaj 40 g mąki i 40 g wody.
ile to jest 30g mąki? Nie mam tak dokładnej wagi.
około 2 łyżki
Chciałabym spróbować zrobić zakwas. Czy jeśli chleb chciałabym upiec za 7 dni to dokarmiam go przez 7 dni a potem po użyciu na jeden chleb resztę zakwasu wkładam do lodówki czy już po 5 dniach trzeba włożyć do lodówki? Czy zakwas można tak dokarmiać i chować do lodówki kilka razy czy tez zrobiony na początku, po 5 dniach dokarmiania i 7w lodowce już trzeba wykorzystać?
Po siedmiu dniach dokarmiania, bierzesz tyle ile Ci potrzeba na chleb, resztę dokarmiasz i wkładasz do lodówki. Możesz wielokrotnie dokarmiać zakwas i wkładać do lodówki, ważne żeby za długo nie stał w lodówce niedokarmiony (ok 2 tyg. max).
Mam pytanie, czy jeśli dokarmiłem zakwas przed włożeniem do lodówki, to po wyjęciu z lodówki znów powinienem go dokarmić, czy jednak w temperaturze pokojowej zjedzą dopiero dokarmienie z przed lodówki?
Ja zawsze dokarmiam przed włożeniem do lodówki a potem po wyjęciu
Czołem 🙂
‘Przy następnym pieczeniu chleba zakwas wyjmujemy z lodówki dzień wcześniej i dokarmiamy taką ilością mąki i wody żeby uzyskać ilość zakwasu niezbędną do upieczenia chleba.’
Czyli jakie to będą proporcje na jeden chleb?
Hej 🙂
Potrzebujesz 150 g zakwasu czyli dokarm 75 g mąki i 75 g wody
Zakwas raz robimy. Dokarmiamy przez 5 dni a pozniej do lodówki. I po wykorzystaniu zakwasu robimy nowy czy dalej dokarmiamy ten pierwszy?
Dokarmiamy ten pierwszy, im będzie starszy tym będzie mocniejszy i będzie na nim wychodził lepszy chleb.
Dlaczego przy wstepnym zdjeciu z zakwasem sloik jest przykryty z wygladu przypomina mi material z ktorego produkowane sa worki jutowe a dlaczego za kazdym razem widze zakretke i jeszcze szczelnie zakrecana. Nastepnie czemu nie ma zadnej wzmianki gdzie przechowujemy sloik z dnia na dzien przy dokarmianu czy temp. nie ma zadnego znaczenia ?. Prosze o odpowiedz.
Słoik zawsze zakręcam, natomiast na zdjęciu ta zakrętka przykryta jest materiałem który przypomina Ci worek jutowy, po to żeby wszystko ładnie wyglądało na zdjęciu. Słoika nie zakręcam z maksymalną siłą więc nie jest on zamknięty szczelnie.
Zakwas przechowujemy w temp. pokojowej w miejscu nienarażonym na bezpośrednie promieniowanie słoneczne. Wzmianka o tym jest już w pierwszym dniu: “Dokładnie wymieszaj i odstaw w miejsce gdzie nie świeci bezpośrednio słońce.”
a wkladamy do nagrzanego piekarnika chlebek
Tak
mój chleb jest gliniasty, co zrobilam nie tak
Czy był na młodym zakwasie?
raczej tak na kilku dniowym
Kilka dni to bardzo młody zakwas. Na takim świeżo zrobionym zakwasie pierwszy chleb często jest słabo wyrośnięty i gliniasty, następny powinien być o niebo lepszy.
dziękuję serdecznie – pozdrawiam, będę się uczyć dalej
Pozdrawiam 🙂
Witam – mam jeszcze jedno pytanie wkładam chleb wyrośnięty do nagrzanego piekarnika , środek się zapada w czasie pieczenia- co robię nie tak
Może chleb jest przerośnięty?
Mam już zakwas (dostałam od Sąsiadki) Zakwas ma już kilka dni. Planuję upiec chleb po świętach. Co powinnam zrobić żeby zakwas się nie popsuł?
Schowaj go do lodówki
A czy trzeba piec 5 dnia? Bo chciałabym upiec szóstego, ale nie wiem czy dokarmić go jeszcze, czy wstawić do lodówki? (pierwszy zakwas robię)
Możesz upiec szóstego, dokarm zakwas o jeden dzień dłużej po prostu
Ok 🙂
Czwartego dnia zakwas mi niestety nie wyrosl (mimo ze wczesniej po drugim dniu rosl pieknie). Czy to znaczy ze moze cos bylo nie tak z proporcjami czy po prostu takie prawo zakwasu? Jest sens robienia chleba?
Dziekuje
Tak to specyfika zakwasu, u mnie było podobnie 🙂 Dokarm dziś zakwas i jutro powinien ponownie ładnie wyrosnąć
Wiem o dniu trzecim 🙂 Ale myslalam ze po czwartym powinien juz rosnac :/ dzisiaj tak naprawde jest dzien piaty … ♀️
Aha, to być może u Ciebie trochę inaczej przebiega ten proces. Ja bym dzisiaj jeszcze dokarmiła zakwas i jeśli ponownie urośnie to upiekłabym jutro chleb.
Super! Sprobuje. Dziekuje za podpowiedz i pozdrawiam!
pozdrawiam 🙂
Czyli piekę 6 dnia? Czy w piątym dniu dodaje po 30 g maki i wody i od razu mogę piec ?
Piątego dnia możesz piec, nie musisz dokarmiać bo zakwas był dokarmiony dzień wcześniej
Zakwas po upieczeniu chleba należy dokarmić…? Tego zdania nie rozumiem.
To znaczy, że jeśli chcesz użyć zakwas ponownie to musisz dokarmić go wodą i mąką. Edytowałam to zdanie i teraz brzmi: Zakwas po użyciu do pieczenia chleba należy dokarmić. Mam nadzieję, że teraz jest jaśniej 🙂
Dzięki bardzo. Teraz zrozumiałem. Bo kiedyś moja babcia do zakwasu dodawała skórki od chleba już upieczonego. To mnie zmyliło 🙂
To też ciekawy pomysł, pamiętasz może jak to było dokładniej i w jakim celu to właściwie robiła Twoja babcia?
No właśnie nie ma niestety babci :(. Ale o ile mnie pamięć nie myli, to dodawała skórki czerstwego żytniego chleba, chyba do zakwasu. A może to z tych skórek robiła zakwas? Może ktoś wie?
Dziękuję bardzo za szybką odpowiedz
Proszę 🙂
Czy mogę zrobić zakwas na mące zytniej typ 720? Nie mogę dostać nigdzie maki zytniej razowej typ 2000☹️
Tak możesz, na pszennej lub orkiszowej też wyjdzie:)
Właśnie upiekłam swój pierwszy chlebek na zakwasie chciałam się jednak zapytać o kwestie kolejnego pieczenia i zakwasu. Gdy wyjmę zakwas z lodówki jaką ilość mąki i wody dodać aby móc upiec jedną porcje chleba kolejnego dnia. Będę wdzięczna za info Pozdrawiam
Na jeden chlebek potrzebujesz 150 g zakwasu czyli dodajesz 75 g mąki i 75 g wody żeby uzyskać taką ilość. To co masz w lodówce to będzie ilość zakwasu jaka pozostanie Ci na kolejny chleb. Mam nadzieję, że pomogłam 🙂
Nie wiem czy dobrze zrozumiałam także wolę się upewnić Czyli po wyjęciu z lodówki dorzucam ilość potrzebnej mąki i wody i na drugi dzień już mogę piec?? Ps. pierwszy chlebek smakuje super, zrobiony z mąki razowej
Dokładnie.
Ps. Super, bardzo się cieszę 🙂
Dziękuję bardzo
Proszę bardzo 🙂
Kiedy wybieramy zakwas dzień przed pieczeniem chleba z lodówki aby go dokarmić to czy po dokarmieniu wstawiamy go ponownie do lodówki czy juz nie wstawiamy i czeka do następnego dnia w temp pokojowej?:)
Wtedy już czeka w temp pokojowej
Szkoda, że nic nie mówisz (tak jak w klasie przy tablicy mówi się co się robi).
PS
Zakwas i chlebek super 🙂
To porównanie na samą myśl wydaje mi się stresujące 🙂